Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na elewację warszawskiej kamienicy powrócił przedwojenny napis. Stworzyli go saperzy, którzy rozminowywali stolicę

Michał Mieszko Skorupka
Michał Mieszko Skorupka
Sukces aktywistów. Przedwojenny napis autorstwa saperów wrócił na elewację kamienicy
Sukces aktywistów. Przedwojenny napis autorstwa saperów wrócił na elewację kamienicy Aleksy Witwicki
W czasie rozminowywania Warszawy saperzy znakowali budynki, informując o braku zagrożenia. Jednym z nich była kamienica znajdująca się na rogu ul. Willowej i Chocimskiej. W 2022 roku, w związku z remontem obiektu, oznaczenie zamalowano, a zamiast niego pojawiła się tam imitacja, której do oryginału było niezwykle daleko. Z takim scenariuszem nie zgadzali się społecznicy, którzy zgłosili sprawę do służb mazowieckiego konserwatora zabytków. Ich działania przyniosły efekty - napis właśnie powrócił na elewację budynku.

Na elewacji przedwojennego budynku znajdującego się na rogu ul. Willowej i Chocimskiej zachowało się oznaczenie saperskie z czasów rozminowywania Warszawy w 1945 roku. Napis zawierał następującą treść:

Dom rozminowany (nieczytelna data) 1945. Zamsz

Sukces aktywistów. Przedwojenny napis autorstwa saperów wrócił na elewację kamienicy

Na elewację warszawskiej kamienicy powrócił przedwojenny nap...

Napis usunięto w 2022 roku

Powyższe oznaczenie, decyzją zarządcy budynku zostało zamalowane w związku z usunięciem graffiti podczas remontu w 2022 roku.

Większość graffiti usunięto, bo się dało, a ten napis zamalowano pod kolor modernistycznych cegieł na elewacji - wyjaśnił w rozmowie z Polską Agencją Prasową Grzegorz Niemczyk ze stowarzyszenia "Kamień i co?".

Społecznik podkreślił, że w zamian stworzono imitację, która nie znajdowała się nawet w tym samym miejscu. Przesunięto ją o 30 centymetrów.

A do tego miała inną treść niż oryginalny napis. Bo w oryginalnym napisie jest "Dom rozminowano. Zamsz", czyli podpisał się dowódca batalionu, który rozminowywał budynek, a na imitacji było "Min nie ma". I to wszystko - zaznaczył aktywista.

Grzegorz Niemczyk dodał także, że nowy napis miał zupełnie inny wygląd, inną wielkość. Był zrobiony w prostokącie, podczas gdy oryginalne oznaczenie zostało wykonane w kwadracie.

Sukces społeczników. Oryginalny napis wrócił na elewację budynku

Aktywiści ze stowarzyszenia zgłosili sprawę do służb mazowieckiego konserwatora zabytków. Biuro skierowało ją do policji.

Byłem tam świadkiem w sprawie, pokazałem zdjęcia, jak to wyglądało wcześniej i jak to wygląda teraz. Sprawa z policji trafiła do sądu, gdzie wnioskowano, że zniszczono zabytek i jeżeli jest szansa, to trzeba go odzyskać i usunąć imitację, która nie przedstawia żadnej wartości historycznej i wprowadza w błąd odbiorców. I na początku 2023 roku sąd wydał wyrok, że napis musi wrócić i zarządca budynku został zobowiązany do odsłonięcia tego napisu i zabezpieczenia go, bo sam napis stał się zabytkiem - powiedział Grzegorz Niemczyk w rozmowie z PAP.

Napis został zabezpieczony specjalną szybą przed wandalami i warunkami atmosferycznymi. Usunięto także podrobione odznaczenie.

Sprawa zakończyła się happy endem, ale trochę siwych włosów mnie to kosztowało. Co prawda nie jest w takim stanie, w jakim było przed 2022 r., ale i tak to ciekawy precedens - dodał aktywista.

Społecznicy przekazali, że po rozmowie z konserwatorką sztuki, która odsłaniała napis spod wtórnego zamalowania, dowiedzieli się, że trwają rozmowy na temat tego, czy go jeszcze bardziej uwidocznić. W sprawę zaangażowane było biuro mazowieckiego wojewódzkiego konserwatora zabytków.

Każde miejsce, która upamiętnia ślady historii Warszawy jest cenne i ważne dla współczesnych jak i dla kolejnych pokoleń. Zawsze będziemy starali się, by ślady pamięci zachowane były w jak najlepszym stanie. Zniszczone zabytki zawsze o sobie przypomną - podkreślił rzecznik Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków Andrzej Mizera.

W czasie rozminowywania Warszawy saperzy znakowali budynki, informując o braku zagrożenia. W tej chwili w stolicy zostało nie więcej niż dziesięć z kilku lub kilkunastu tysięcy takich napisów. W ciągu ostatnich pięciu lat, 3-4 zostały zniszczone.

Źródło: PAP

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najlepsze atrakcje Krakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto